Tradycja katolicka – sięgając do źródeł

stowarzyszenie kultury chrześcijańskiej

Nazwa strony zobowiązuje. Ten blog powstał z myślą o ukazywaniu piękna chrześcijańskiego świata, o propagowaniu tradycyjnej pobożności katolickiej, Mszy Świętej w jej nadzwyczajnej formie – tzw. Mszy trydenckiej, a także by propagować w społeczeństwie wzorce osobowe świętych i błogosławionych Kościoła katolickiego.

Źródła i cele Tradycji katolickiej

Fundamentem działalności publicznej tradycjonalistów jest pewien meta-poziom, a raczej fundament fundamentów – idea tradycyjnie przyświecająca działalności i posłannictwu Kościoła Katolickiego. Idea skupiająca określone cele, osadzona na jasnym, jednoznacznym i niepodważalnym nauczaniu, wynikającym z Pisma Świętego i przekazów Tradycji.

Czym Kościół powinien się zajmować w swojej misji ziemskiego bytowania? W którą stronę kierować swój przekaz i czym go wypełniać? Na te pytania staramy się tu odpowiadać, nie bacząc na wyzwania współczesności, które najczęściej przeradzają się w nieporozumienia, wypaczenia, odstępstwa a nawet zdrady niezmiennego Magisterium Świętego Kościoła Powszechnego. Jako tradycyjnie usposobieni wierni pozostajemy także żywo zainteresowani działalością katolików we wspólnocie Kościoła i na jej obrzeżach. Bliskie są nam organizacje takie jak Bractwo św. Piotra, Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi, czy też Fundacja św. Grzegorza Wielkiego.

Życie społeczne a życie wewnętrzne chrześcijanina

Oddajmy na ten moment głos wyjątkowemu autorowi katolickiemu. Człowiekowi, który te podwaliny funkcjonowania Rzymskiego Katolicyzmu świetnie przywołał i zinterpretował. Uzmysłowił sobie i potomnym, czym jest tradycja katolicka i jakie wymagania stawia przed nami dochowanie jej wierności. To francuski myśliciel, opat Jean-Baptiste Chautard ZCR w epokowym dziele „Życie wewnętrzne duszą apostolstwa”:

Obok oficjalnego duchowieństwa, od zaczytków chrześcijaństwa powstają zastępy wolonfarjuszów, prawdziwa elita wiernych, której wzrost stały i bujny rozkwit będą po wsze czasy dowodem nadnaturalnej żywotności Kościoła. W pierwszych wiekach były to zakony kontemplacyjne, których nieustannym modlitwom i surowej pokucie świat pogański w tak dużej mierze zawdzięcza swe nawrócenie.

W średniowieczu powstają .zakony kaznodziejskie, żebracze, wojujące, zakony poświęcone heroicznym wysiłkom wykupienia jeńców z rąk niewiernych. Wreszcie czasy nowe są świadkami powstania szeregów nauczających, Instytutów, Tow. Miłosierdzia, Kongregacyj różnego typu, których zadaniem jest rozdawnictwo dóbr duchowych i materjalnych pod wszelkiemi postaciami.

Wreszcie Kościół w czasie całego swego istnienia znajduje stale współpracowników nieocenionych w szeregach zwykłych wiernych. Tymi są owi gorliwi katolicy, dziś niezmiernie liczni, t. zw. „ludzie czynu“, że użyjemy utartej nazwy. Są to ludzie o sercach gorących, którzy łączą swe wysiłki, by je obrócić na rzecz wspólnej Matki, niosąc jej w darze czas, zdolności, majątek, a częstokroć wolność, a nawet i krew.

Jest to w rzeczy samej niezmiernie pocieszający widok tych opatrznościowych „dzieł“, powstających w miarę potrzeb i tak cudownie przystosowanych do okoliczności. Historja Kościoła ma na to niezliczone dowody ii każda nowo powstała potrzeba, każde zjawiające się niebezpieczeństwo, powołują natychmiast do życia instytucje odpowiadające potrzebie chwili.

Tak np. chwila obecna jest świadkiem powstania całego szeregu „dzieł“ nieznanych wczoraj, a odpowiau dających potrzebom dzisiejszym, np. Katechizacja przygotowawcza do pierwszej Komunji św., Katechizacja uzupełniająca, Katechizacja dla dzieci opuszczonych, Kongregacje, Zebrania i Rekolekcje dla mężczyzn i młodych ludzi, dla niewiast i dziewcząt, Apostolstwo modlitwy, Apostolstwo miłosierdzia, Ligi, Patronaty, Kółka katolickie, Tow. wojskowej propagandy, Szkoła wyznaniowa, Dobra prasa i i. p. wszystkie formy apostolstwa powstałe pod tchnieniem tego ducha, który rozpalił duszę św. Pawła: „A ja bardzo rad nadłożę i nadzwyż się wydam za dusze wasze“6) i który pragnie wszędy nieść dobrodziejstwa Krwi Chrystusowej (…)

Wcielenie i Odkupienie uczyniły Jezusa Źródłem i to źródłem jedynym tego życia bożego do .udziału w którem są powołani wszyscy ludzie przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Przez Niego, z Nim i w Nim. Zasadniczą czynnością Kościoła jest rozprowadzać to życie za pomocą Sakramentów, modlitwy, kazań i wszystkich dzieł i prac z niemi związanych.

Bóg czyni wszystko tylko przez Swego Syna. Wszystko uczynione zostało przez Niego i ńic się nie stało bez Niego0). Jest to prawdą wi porządku naturalnym, ale o ileż więcej w porządku nadnaturalnym gdzie chodzi o przelanie życia wewnętrznego i uczynienia ludzi uczestnikami jego własnej natury, by ich przemienić w dzieci boże.